Pozwól że Ci się przedstawię, zanim zaczniesz się poważnie zastanawiać, jakie grzyby przywiały Cię w tę dziwną część internetu, jakim jest blog Babsztyla.
Gdyby się tak dobrze zastanowić, Babsztyl wcale nie jest takim złym Babsztylem, na jaki wskazuje jej nick. Zasadniczo nie jest też jakoś specjalnie stara, o czym pewnie zaraz pomyśleliście, widząc blog Babsztyla. Nie, Babsztyl ma lat całe 18 i rok maturalny przed sobą. I nie żeby się nudziła, bo przecież ludzie inteligentni się nie nudzą, jak starał się przez całe życie wmówić jej świat.
Babsztyl bloguje już od kilku lat, tu i tam, pod różnymi nikami, z różnym skutkiem. Pisała w chyba każdej możliwej osobie i formie, w pierwszej, w trzeciej, żeńskiej, męskiej. I chyba najlepiej jej się pisze tak, jak teraz. Przerobiła wszystkie typy stron, które można tworzyć na takich portalach - od graficznych po refleksyjne, recenzyjne, z opowiadaniami, z filmami. Gimby zawsze próbują zaistnieć w świecie internetu i Babsztyl czuła od lat potrzebę zaistnienia, ale kiedy tylko zaistniała, to uświadomiła sobie, że zaczęła z tyłka strony i skasowała wszystko co miała, mimo swojej kilkuminutowej "sławy". Powiedzmy sobie szczerze: Babsztyl jest stworzona do wyższych celów niż użalanie się nad swoim biednym losem. Przecież z równie dobrym skutkiem można pochlipać nad angielskimi serialami, które zdecydowanie zbyt często przyprawiają Babsztyla o palpitacje serca.
Babsztyl nie lubi określenia dorosła, bo taka się absolutnie nie czuje. Nie waż się tak jej nazywać bo oberwiesz patelnią, którą mam zawsze za plecami.
Babsztyl stwierdziła, że więcej tu nie napisze, póki nie będzie sławna i bogata, wiec nie spodziewajcie się prędkiej aktualizacji tej podstrony.
 |
| Babsztyl jest ruda, co w jej opinii powinno wyjaśniać wszystko dotyczące jej samolubnego i złośliwego ja. Nie żebyście mieli tego kiedykolwiek doświadczyć. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz